Zagubiliśmy gdzieś naturalną zdolność do osiągania spełnienia w sposób lekki i przyjemny, w sposób który potwierdza, że spełnienie jest naturalnym, kolejnym etapem rozwoju każdego z nas.
Spotykam ostatnio osoby, które mówią o swojej pracy jako czymś co jest „za karę”. Czują się w niej źle. Mówią o środowisku, które nie sprzyja. Traktują pracę jako obowiązek, który zabiera energię. Mają poczucie straty czasu i co ważniejsze swojego potencjału!
Spędzanie 8-12 godzin dziennie na coś, czego jedynym efektem jest wpływ gotówki na konto staje się flustrujące. Pieniędzy, których wydawanie gdy jest się zmęczonym przestaje być satysfakcjonujące. A co ważniejsze nie jest zaspokajające. Bo gdy czujesz w życiu brak spełnienia i obecności „tego czegoś”, co powoduje, że Ci się chce, jesteś pełen energii, pomysłów i radości, która jest spokojem – wydawanie pieniędzy, które jest próbą uzyskania wcześniej wspomnianego spełnienia – nie daje tej jakości. Owszem przynosi radość- jednak krótkotrwałą.
Pieniądze są ważne. Obecnie niemalże tak bardzo jak woda i powietrze. Nie czarujmy się bez nich jest ciężko. Zrozumienie tego i praca z własnymi przekonaniami na ten temat jest istotna w drodze do poczucia spokoju o bezpieczeństwo finansowe.
CEL
Pamiętaj jednak, że pieniądze nie mogą stać się Twoim celem. One są jak woda i powietrze – są środkiem do tego, by żyć. Żyć tak jak potrzebujesz. Ale nie mogą być wyznacznikiem tego, co i w jaki sposób robisz w życiu. To tak samo jakbyś w ciągu dnia dbał tylko o to by oddychać. Wdech i wydech – zobacz, że to pozwala Ci na robienie wielu ciekawych i inspirujących czynności!
Pieniądze są pochodną Twojego spełnienia, są efektem uboczny
m Twoich działań. Możesz je zarabiać męcząc się, wykonując profesję, która jest daleka od Twoich zainteresowań. A możesz bardziej poznać siebie, swój potencjał, to co rzeczywiście jest Twoje i pozwolić by to dawało Ci zarobki jakich potrzebujesz.
POCZĄTEK
Jestem pewna, że jest ogrom sposobów na to by zacząć tak właśnie żyć- w totalnym spełnieniu. Ja mogę podzielić się z Tobą tym, co poskutkowało u mnie : )
Praca ze sobą. Czyli uważność na ciało, własne schematy i uwarunkowania. Pamięć o tym, że to radość jest Twoim przewodnikiem. I ciągła pielęgnacja, oraz przebywanie w kontakcie z naturą.
Jeśli zyskujesz świadomość tego kim jesteś, masz łatwość w tym, by poczuć to, co lubisz robić. A gdy to już się wydarzy i świadomie zobaczysz swoje przekonania na temat zarabiania pieniędzy i bogactwa – jesteś w domu.
OTWIERAMY SERCA I UMYSŁY
Na to co jest, na prawdę jaką w sobie nosimy – bez koloryzowania i upiększania, bez zbędnego przegadywania, nazywania i spełniania oczekiwań.
Zaczynałam od Vedic Art., ten warsztat pozwolił mi na ugruntowanie się w tym, co chcę robić, a co lepsze dał mi siły do realizacji- dziś sama wywożę Was w góry, lasy i łąki by w oderwaniu od całego szaleństwa życia społecznego pobyć ze sobą. By w czasie 5cio dniowego pleneru i pracy z ciałem dotknąć tego, co ważne.
KROK PIERWSZY
A już teraz odpowiedz sobie na jedno pytanie:
Co robiłbyś gdybyś miał pieniądze, gdybyś totalnie nie musiał się o nie martwić. Masz sto milionów złotych na koncie. Czym byś się zajął?
To pytanie, które jako pierwsze wybija z poczucia bycia zależnym od pieniędzy. Otwiera oczy na bazę- czyli Twoje pragnienia i potrzeby z pozycji serca. A to w życiu podstawa. Przynajmniej dla mnie .
Ps. Dziękuję osobie, która zainspirowała mnie do napisania tego postu. Nasza wspólna rozmowa była dla mnie bardzo inspirująca.
Zobacz też inne warsztaty w TERMINY